Mesko, wraz z Wojskowymi Zakładami Elektronicznymi dostarczy pociski przeciwpancerne dla niszczycieli czołgów Ottokar–Brzoza. Rakiety przeciwpancerne Brimstone dostarczą zaś Brytyjczycy. W poniedziałek (16 maja) podpisano kolejne porozumienie.
Polska Grupa Zbrojeniowa SA, a także Huta Stalowa Wola SA, Mesko SA i Wojskowe Zakłady Elektroniczne SA utworzyły konsorcjum PGZ–Ottokar. Spółki chcą razem zawalczyć o zlecenie na zaprojektowanie i wyprodukowanie dla Wojska Polskiego niszczycieli czołgów Ottokar–Brzoza.
Nadzór i koordynacja całości – Polska Grupa Zbrojeniowa. Podwozia ma wyprodukować – niezależnie od tego, czy będą kołowe czy gąsienicowe – Huta Stalowa Wola, a oręż – czyli pociski przeciwpancerne – dostarczy Mesko z Wojskowymi Zakładami Elektronicznymi. Tak w skrócie przedstawia się podział zadań konsorcjum PGZ–Ottokar, powołanego przez spółki PGZ. Jego głównym celem jest wyprodukowanie niszczycieli czołgów Ottokar–Brzoza, które w najbliższym czasie zamierza kupić Ministerstwo Obrony Narodowej dla pododdziałów przeciwpancernych wojsk lądowych.
W poniedziałek (16 maja) konsorcjum PGZ–Ottokar oraz pięć spółek z holdingu podpisały z firmą MBDA UK porozumienie o współpracy badawczo-produkcyjnej przy budowie niszczycieli czołgów. Efektem porozumienia ma być przede wszystkim uruchomienie w Polsce na podstawie brytyjskiej licencji produkcji rakiet przeciwpancernych Brimstone, i to nie tylko na potrzeby naszego programu Ottokar–Brzoza.
– Porozumienie jest kolejnym krokiem na drodze do ustanowienia w kraju produkcji najnowszej generacji pocisków Brimstone. Owocem współpracy polsko-brytyjskiej będzie złożenie wspólnej oferty na rzecz Sił Zbrojnych RP i formacji sojuszniczych oraz włączenie naszych przedsiębiorstw w łańcuchy dostaw – komentował Sebastian Chwałek.
Więcej na portalu Polska Zbrojna.