Cztery osoby z auta osobowego zginęły zmiażdżone między dwoma TIR-ami. Jedna osoba – kierowca ciężarówki – jest ranna. To tragiczny bilans wypadku na 16 kilometrze krajowej „5” w Niewieścinie.
Ofiary to mężczyźni w w przedziale wiekowym 20-50 lat.
Do zderzenia dwóch aut osobowych i dwóch ciężarowych z naczepami doszło w poniedziałek (16 maja), około godziny 10.00. Do akcji wysłano siedem zastępów straży pożarnej.
– O godzinie 9.49 otrzymaliśmy zgłoszenie o wypadku drogowym na budowanym odcinku drogi S5 w miejscowości Niewieścin. Okazało się, że w zdarzeniu brały udział dwa samochody osobowe oraz dwa samochody ciężarowe, które na siebie najechały. W pierwszej kolejności stał samochód osobowy peugeot, później ciężarówka z naczepą przewożącą tłuczeń, później auto osobowe i druga ciężarówka przewożąca również tłuczeń. Auto osobowe, które znajdowało się pomiędzy samochodami ciężarowymi zostało zakleszczone. Podróżujący tym samochodem czterej mężczyźni ponieśli śmierć na miejscu. Kierowca tego ostatniego samochodu ciężarowego, który najechał na osobowy narzekał na ból kręgosłupa, dlatego pojechał do szpitala na badania. Pozostałym kierowcom z osobówki i z ciężarówki nic się nie stało – mówi bryg. Paweł Puchowski z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Świeciu.
Na miejscu pracują strażacy, ratownicy, policja, prokurator. Na razie nieznane są przyczyny tej tragedii. Droga jest jeszcze zablokowana, ale wkrótce mają zostać zorganizowane objazdy nowo wybudowanym odcinkiem drogi S5. Utrudnienia mają potrwać co najmniej do godz. 16.00.