W naszym regionie nie przybywa już obywateli Ukrainy, którzy uciekają przed wojną. Potwierdzają to także oficjalne statystyki. Dotychczas nadano 18,5 tysiąca numerów PESEL i liczba ta zasadniczo się nie zmienia – poinformował wojewoda Zbigniew Koniusz.
W świętokrzyskim oficjalnie przybywa 14 tys. osób, ponieważ za taką grupę ich opiekunowie pobierają pomoc finansową. W praktyce wiemy, że jest ich nieco więcej, ponieważ nie każdy wystąpił o dotację w wysokości 40 zł za dzień pobytu.
To, czy staniemy przed kolejną falą uchodźców zależy od sytuacji na Ukrainie. Gość Radia Kielce przypomniał że dotychczas wypłacono około 10 mln zł pomocy dla osób i firm, które pomagają w noclegu oraz 4 mln zł jednorazowej zapomogi. Obecnie w hotelach przebywa poniżej 3 tys. uchodźców i pomimo sezonu turystycznego część właścicieli deklaruje, że nadal będzie pomagać obywatelom Ukrainy. Reszta, albo znalazła na własną rękę mieszkanie albo korzysta ze świetlic OSP i pomocy kół gospodyń wiejskich. To olbrzymia pomoc dla tych ludzi i bardzo za nią dziękuję strażakom – powiedział wojewoda.
Odnosząc się do zapowiadanego na 16 maja zniesienia w naszym kraju stanu epidemii, Zbigniew Koniusz stwierdził, że to dobra i oczekiwana decyzja. I chociaż wieści w Chin, gdzie wirus nadal jest groźny są niepokojące, to oczekiwania społeczne są takie, aby na razie odwołać stan epidemii.
Myślę, że jako społeczeństwo przy olbrzymim zaangażowaniu służby zdrowia poradziliśmy sobie z tym problemem. W naszym województwie była najmniejsza liczba zachorowań i miejmy nadzieję że etap koronawirusa został zamknięty – powiedział wojewoda.