Na plaży w Kołobrzegu kontynuowana będzie akcja wydobywania bomb z czasów II wojny światowej. Pocisk w ubiegłym tygodniu znaleźli pasjonaci militariów na plaży w Podczelu.
Jak tłumaczy porucznik Łukasz Koziarski, rozpoczęta przed weekendem akcja musiała zostać przerwana z uwagi na liczbę ładunków, które zalegają na plaży i w wodzie.
– Potrzebny był podnośnik, ze względu na to, że tych zasobników bomb kasetowych jest 37. Jedna waży około 10 kilogramów, więc za pomocą samych rąk nie byliśmy w stanie tego wyciągnąć z wody – mówi Koziarski.
Akcja powinna zakończyć się około godziny 12, o ile saperzy nie znajdą kolejnych ładunków. Na czas działań saperów plaża w Podczelu będzie zamknięta. Nie ma natomiast konieczności ewakuacji mieszkańców osiedla.