Nadal nie wiadomo, kiedy zrealizowana zostanie jedna z najważniejszych inwestycji z kieleckiego budżetu obywatelskiego. Ponad 4 tys. krzesełek w kolorze żółtym i czerwonym miało zostać zamontowane na głównej trybunie stadionu Korony Kielce. Jednak ogłoszone do tej pory trzy przetargi na wyłonienie wykonawcy zostały unieważnione.
Przypomnijmy, w pierwszym postępowaniu oferta opiewającą na kwotę 298 tys. złotych, a więc mieszcząca się w zakładanym budżecie, została zgłoszona 48 sekund po wyznaczonym czasie. W drugim przetargu najniższa zaproponowana cena wyniosła już 360 tys. złotych, przekraczając dostępne środki o 60 tys. złotych. Także przedstawiona w trzecim przetargu oferta była za droga.
– Przekroczyła o 59 tys. złotych zarezerwowaną na ten cel kwotę – mówi Przemysław Chmiel, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kielcach.
– Postępowanie przetargowe będzie ogłoszone jeszcze raz. Mamy jeszcze dużo czasu, bo projekt powinien być zrealizowany do połowy czerwca. Z informacji przekazanych przez zainteresowanych wykonawców wynika, że montaż krzesełek potrwa około tygodnia – dodaje.
Kolejny przetarg zostanie ogłoszony w przyszłym tygodniu. Zainteresowane firmy będą miały pięć dni na złożenie swoich ofert.
– Możliwe, że tak jak poprzednio, zmienimy zapisy zamówienia odnośnie kształtu i rozmiarów siedzisk. W poprzednim postępowaniu, żeby zachęcić oferentów, wydłużyliśmy czas dostawy oraz montażu krzesełek – dodaje dyrektor MOSiR.
Zgodnie z pomysłem przedstawionym przez wnioskodawców, krzesełka mają być zamontowane jedynie na głównej trybunie stadionu Suzuki Arena, tworząc żółto-czerwoną mozaikę na dolnym i górnym sektorze.
Wymiana prawie 4,4 tys. siedzeń na centralnej trybunie telewizyjnej od strony al. Legionów jest jednym ze zwycięskich projektów z zeszłorocznej edycji Budżetu Obywatelskiego w kategorii zadań dużych. Za jego realizacją głosowało 1850 osób. Całkowita wartości projektu to 300 tys. zł.