Przedostatni w tabeli, ASPR Zawadzkie będzie rywalem piłkarzy ręcznych KSZO Ostrowiec w przedostatniej, 21. kolejce tego sezonu I ligi.
Spotkanie na Opolszczyźnie rozpocznie się w sobotę o godzinie 18.
– Musimy być skoncentrowani na swojej robocie, bo rozprężenie, patrząc na pozycję rywala w tabeli, zgubiło już niejeden zespół, a z przeciwnika zrobiło mistrza świata. Wierzę, że chłopcy ambitnie podejdą do tego spotkania i trzy punkty wrócą do Ostrowca – powiedział w rozmowie z Radiem Kielce trener Wojowników Tomasz Radowiecki.
Wśród pomarańczowo-czarnych na pewno nie zagra kontuzjowany skrzydłowy Kacper Lazarowicz, a pod znakiem zapytania stoi występ obrotowego Wiktora Jędrzejewskiego, który skarży się na drobny uraz. Do składu wraca natomiast inny obrotowy, Adrian Wojkowski, który odcierpiał już karę pauzy za niesportowe zachowanie w poprzednim spotkaniu.
ASPR Zawadzkie to przedostatni zespół tabeli i do tej pory uzbierał zaledwie 6 punktów. KSZO jest na trzecim miejscu z 40 punktami na koncie. W pierwszej rundzie, w grudniu, ostrowczanie pewnie pokonali przed własną publicznością drużynę z województwa opolskiego 40:28.