Część ostrowieckich aptek nie stosuje się do harmonogramu nocnych dyżurów, ustanowionego uchwałą Rady Powiatu w lutym tego roku. Przekonali się o tym ostatnio rodzice 5-letniej dziewczynki, która późnym wieczorem dostała wysokiej, 40-stopniowej gorączki. Opiekunowie skorzystali z nocnej i świątecznej opieki medycznej w ostrowieckim szpitalu, otrzymali receptę, ale po północy nie mogli jej zrealizować, ponieważ apteka, która miała dyżurować była zamknięta.
Apteka przy ulicy Kruczej, według obowiązującego planu miała pracować do 7.00 rano. Na oknie placówki wywieszona została jednak informacja mówiąca o pracy do 23.00. Jak poinformowała naszą reporterkę kierowniczka apteki, właściciel sieci podjął decyzję o realizowaniu harmonogramu z grudnia ubiegłego roku. Twierdzi jednocześnie, że starostwo nie konsultowało z nimi nowych godzin pracy.
Mariusz Łata, naczelnik wydziału edukacji, zdrowia i spraw społecznych wyjaśnia, że uchwała, z grudnia została uchylona przez wojewodę świętokrzyskiego, właśnie z powodu ustalonych godzin otwarcia. Obowiązujący jest plan, który przyjęła rada powiatu 4 lutego 2022 roku.
– Wprowadzono harmonogram dyżuru aptek, który uwzględnia wytyczne wojewody, aby dyżury były całodobowe – mówi Mariusz Łata.
O ile jednak, starostwo ma obowiązek przygotowania harmonogramu, to nie ma przepisów zmuszających apteki do pełnienia nocnych dyżurów. To kwestia dobrej woli właściciela punktu.
Pacjenci, którzy nie zostali obsłużeni mogą poinformować o tym fakcie starostwo. Tę informację, w formie skargi można również przekazać odpowiednim instytucjom: Wojewódzkiemu Inspektorowi Farmaceutycznemu w Kielcach oraz Kieleckiej Okręgowej Izbie Aptekarskiej.