Najpopularniejszymi owocami jagodowymi kwietnia są truskawki, borówki, maliny, czarna porzeczka i jej przetwory. Porównując z poziomem konsumpcji w kwietniu ub. r. zyskały wszystkie badane przez Kantar gatunki. Liderem wzrostu konsumpcji jest czarna porzeczka i jej przetwory (aż 67 proc.), dalej borówka (50 proc.), aronia (26 proc.), maliny (15 proc.) i truskawki (12 proc.). Duży wzrost jest wynikiem wiosennego zapotrzebowania, wzrostu świadomości prozdrowotnej w okresie pandemii oraz promocji konsumpcji polskich superowoców i ich przetworów.
Kwiecień to czas pojawienia się pierwszych krajowych truskawek. Według badań Kantar dla ponad połowy Polaków to najbardziej oczekiwane owoce sezonu. W kwietniu truskawki jadło ponad 9 mln Polaków (28 proc.).
Imponująca jest liczba konsumentów owoców, których sezon dopiero przed nami. Owoce borówki jadło w kwietniu 7,8 mln Polaków, maliny ponad 7 mln, przetwory z czarnej porzeczki 6,5 mln.
– Sześć lat temu postanowiliśmy jako plantatorzy borówki wziąć na siebie część odpowiedzialności za rozwój rynku i zaangażowaliśmy się w promocję konsumpcji tych owoców. Wyniki badań pokazują, że po pierwsze ta decyzja była słuszna, a po drugie, że robimy to dobrze. Imponujący wzrost liczby konsumentów borówek poza polskim sezonem robi wrażenie i z pewnością przełoży się na konsumpcję od lipca do września, kiedy dostępne są owoce z polskich plantacji – idealnie dojrzałe, transportowane na niewielkie odległości i najlepsze dla naszego zdrowia – mówi Dominika Kozarzewska, członek Zarządu Fundacji Promocji Polskiej Borówki i koordynator prac Jagodowego Core Teamu.
Porzeczka liderem wzrostu konsumpcji
Wśród wszystkich jagodowych gatunków liderem wzrostu jest czarna porzeczka. Przetwory z czarnej porzeczki miały w kwietniu 6,5 mln konsumentów. Porównując do kwietnia ub. r. wzrost liczby konsumentów sięga 67 proc.
Czarne porzeczki należą do superowoców – mają wysoki potencjał antyutleniający i są jednym z najbogatszych roślinnych źródeł witaminy C. Zawierają jej dużo więcej niż cytrusy. To zdaniem plantatorów przekłada się na wzrost spożycia. Wzrost jej atrakcyjności widoczny był dla owoców produkowanych do bezpośredniej konsumpcji oraz z przeznaczeniem na przetwory. Zainteresowanie w 2021 roku było bardzo duże, daleko wykraczające poza wieloletnie cykle „popularności” tych owoców.
– Jestem dobrej myśli co do porzeczki, to naprawdę bardzo cenny, zdrowy owoc. Myślę, że konsumenci zaczynają doceniać jej prozdrowotne walory – mówi Michał Małolepszy, plantacja Jarczew, Fieldstone.
Borówka z 50 proc. wzrostem ilości konsumentów
Borówka jest liderem wzrostu konsumpcji w okresie 2020-2022. Kantar monitoruje konsumpcję 30 gatunków owoców i warzyw. Patrząc od marca 2020 roku, kiedy rozpoczynał się monitoring, borówka zyskała 3,8 mln konsumentów. Porównując tylko mijający kwiecień do kwietnia ub. r., borówka zyskała aż 2,6 mln konsumentów.
– Bardzo cieszy mnie to, że w ostatnim czasie ma miejsce tak dynamiczny wzrost konsumpcji borówek. Uważam, że jest to dobry prognostyk na nadchodzący sezon zbiorów, kiedy to owoce są najsmaczniejsze. Uważam, że pandemia znacząco wpłynęła na zachowania konsumentów, którzy coraz większą uwagę przywiązują do zdrowia i do tego, jakie produkty kupują. Borówki są cennym źródłem wielu witamin, składników mineralnych i przeciwutleniaczy. Wysoki wzrost konsumpcji tych owoców poza sezonem, kiedy dostęp do nich jest ograniczony może wynikać ze zwiększonego zainteresowania przetworami mrożonymi, suszonymi i liofilizowanymi. Wszystkie te produkty, szczególnie liofilizaty są źródłem składników odżywczych i sprawdzają się między innymi jako idealny dodatek do śniadań, deserów lub jako zdrowa przekąska – mówi Wioleta Piencek, producent borówki wysokiej z powiatu Rawskiego.
Wyraźnie wzrasta liczba konsumentów przetworów
Obok czarnej porzeczki wyraźny wzrost konsumpcji notuje aronia. W kwietniu 2022 roku produktu aroniowe, porównując do kwietnia ub. roku, zyskały ponad 1 mln nowych konsumentów.
– Owoce aronii nie należą do grupy jagód deserowych. Lecz nie jest to słabość a siła, trafiają do przetwórstwa i dostępne są przez cały rok. Na wiosnę, kiedy ciężko jest dostać świeże dawki witamin, Polacy często otwierają swoje zimowe spiżarki, chętniej też kupują przetwory. Myślę, że wzrost spożycia może wiązać się z wiosną. W naszym kraju mamy bardzo wielu działkowców, którzy właśnie wyruszyli na wiosenne porządki swoich mały farm. Wielu z nich na swojej działce posiada krzaczek aronii który już obudził się do życia i przypomina o naszym polskim „czarnym skarbie”. Wzrost spożycia aronii to dla mnie bardzo dobra informacja, ponieważ widzę sens mojej ponad 45-letniej pracy nad tym gatunkiem – komentuje Piotr Eggert, jeden z największych znawców uprawy aronii w Polsce, który od lat zajmuje się selekcją, rozmnażaniem i hodowlą aronii czarnoowocowej.
– Wzrost konsumpcji produktów aroniowych bardzo mnie cieszy. Moim zdaniem mamy tutaj przykład świadomego wyboru, a nie podleganiu impulsom. Czas pandemii pokazał jak ważne jest zdrowie i konsumenci zaczęli sięgać po przetwory z grupy „superowoców” – podsumowuje Paweł Eggert, producent aronii, członek Krajowego Zrzeszenia Plantatorów Aronii ARONIA POLSKA, członek Jagodowego Core Teamu.