W 27. kolejce III ligi piłkarze ŁKS Probudex Łagów w meczu na szczycie pokonali w Nowym Targu miejscowe Podhale 2:0 (2:0).
Prowadzenie dla gości zdobył w 11 min. Adam Imiela fantastycznym strzałem z rzutu wolnego, a 120 sekund później wynik spotkania ustalił Michał Mydlarz.
Od 9 min. Podhale grało w „dziesiątkę”, bo czerwoną kartką ukarany został bramkarz gospodarzy Jakub Szymajda za faul poza polem karnym na wychodzącym na „czystą” pozycję Łukaszu Sewerynie.
– Początek spotkania to kumulacja szczęścia dla nas. Po faulu bramkarza Podhala Adam Imiela z rzutu wolnego zdobywa bramkę na 1:0, a chwilę później drugiego gola dokłada Michał Mydlarz. Mimo to gospodarze zagrali dobry mecz. Stworzyli sobie wiele sytuacji i zostawili wiele serca na boisku. Wielka brawa dla naszego zespołu, że tak mocno wszedł w to spotkanie. Nastawienie piłkarzy było bardzo dobre, a praca wykonana na boisku przełożyła się na wynik – podsumował dyrektor sportowy łagowskiego klubu Wojciech Śmiech.
Za tydzień, w sobotę 7 maja, przed ŁKS Probudex Łagów kolejny mecz z zespołem z czołówki. Na stadion przy ul. Zapłotniej przyjedzie czwarta w tabeli Chełmianka Chełm.