Hybrydowe drony i elektryczne motocykle jednymi z największych atrakcji, jakie można zobaczyć na tegorocznych trzydniowych targach POLSECURE, odbywających się kieleckim centrum wystawienniczym.
Jacek Bujanowski, dyrektor sprzedaży w firmie Prometheus S.A. zaznacza, że tegorocznych targach prezentowany jest dron hybrydowy Pometheus UAV.
– Staraliśmy się stworzyć drona, który będzie w stanie pokonywać większe dystanse oraz długo utrzymywać się w powietrzu, działając poza zasięgiem wzroku. Z dronem można komunikować się za pomocą sieci GSM, LTE, a także 5G. Rozwiązanie to uwzględnia także transmisję zarejestrowanego obrazu. Maszyna, w zależności od obciążenia i warunków pogodowych, może utrzymywać się w powietrzu od trzech do pięciu godzin, a to pozwala na pokonanie do 200 km – mówi.
Maszyna ma podwójne źródło zasilania. Dron jest wyposażony w baterię oraz generator spalinowy. W przypadku awarii systemów sterowania urządzenie zabezpiecza spadochron pirotechniczny, umożliwiający bezpieczne lądowanie. Dron posiada sześć niezależnych silników, dwusuwowy silnik chłodzony wodą o mocy 4 kW, a także baterię o pojemności około 5 tys. mAh. Jego wartość to ponad 100 tys. euro.
– Chcieliśmy stworzyć maszynę przede wszystkim do celów obserwacyjnych. Dron został wyposażony w liczne kamery zdolne do rejestracji obrazu w świetle widzialnym, podczerwieni oraz z doświetlaczem laserowym o zmiennym kącie wykonywanych zdjęć i filmów oraz zoomem optycznym. Dron jest również do pewnego stopnia autonomiczny. Sztuczna inteligencja jest w stanie śledzić obiekt do czasu podjęcia decyzji przez operatora. Urządzenie, dzięki dodatkowym akcesoriom, takim jak np. boja ratunkowa może w czynny sposób wspierać ratowników w czasie akcji – dodaje Jacek Bujanowski.
Na wystawie można też zobaczyć w pełni elektryczne motocykle.
Marek Meszczyński, dyrektor handlowy w firmie Karbon2, będącej wyłącznym importerem pojazdów marki ZERO Motorcycles i Super Soco zaznacza, że najnowsze motocykle elektryczne w niewielkim stopniu ustępują klasycznym pojazdom benzynowym.
– Jednym z prezentowanych przez nas pojazdów jest motocykl ZERO SR/2. To ścisła czołówka jednośladów elektrycznych i znajduje zastosowanie zarówno w służbach mundurowych, jak i użytku dla osób cywilnych. Na uwagę zasługuje moment obrotowy. Pojazd rozpędza się do 100 km/h w czasie 2,5 sekundy. Zasięg baterii w warunkach miejskich to około 200 km na jednym ładowaniu. Można stwierdzić, że poza jednostką napędową ten motocykl nie różni się niczym od pojazdów spalinowych. Zamiast baku na paliwo jest bateria oraz silnik elektryczny na pasku – wyjaśnia.
– Elektronika w motocyklu pozwala m.in. na połączenie maszyny z aplikacją w telefonie w celu ustawienia określonych parametrów jazdy, które preferujemy. Motocykl ma blokadę, pozwalającą rozwinąć maksymalną prędkość do 200 km/h. Koszt takiego motocykla to około 120 tys. złotych – podkreśla.
Targi będą otwarte dla zwiedzających jeszcze dziś (piątek, 29 kwietnia) do godz. 15.00.