Stalowe Derby – takim mianem określany jest mecz 19. kolejki I ligi piłkarzy ręcznych. W sobotę o godzinie 18 Viret CMC Zawiercie podejmował będzie KSZO Ostrowiec. Obydwie drużyny mocno związane są z przemysłem hutniczym.
Wojownicy są na trzecim miejscu w tabeli i zgromadzili 37 punktów, ale mają jeden mecz rozegrany mniej niż wyprzedzający ich od wczoraj, jednym punktem, zespół SMS ZPRP I Kielce. Viret zajmuje ósmą lokatę i uzbierał 27 „oczek”.
– „Na papierze” na pewno jesteśmy faworytem, ale liga pokazała wielokrotnie, że nie zawsze się to sprawdza. Chcemy pokazać dobry handball i zainkasować komplet punktów, chociaż łatwo nie będzie – powiedział w rozmowie z Radiem Kielce trener KSZO Tomasz Radowiecki.
W zespole z Ostrowca na pewno nie wystąpi skrzydłowy Kacper Lazorowicz, który jest kontuzjowany. Do składu wrócił natomiast doświadczony obrotowy Wiktor Jędrzejewski.
W pierwszej rundzie, w listopadzie, KSZO pewnie pokonał Viret Zawiercie we własnej hali 35:29.