Nawet ponad 700 uchodźców z Ukrainy dziennie przychodzi do punktu pomocy przy ulicy Paderewskiego 49/51 w Kielcach po najbardziej potrzebne rzeczy.
Marta Sawicka, koordynator punktu informuje, że zaczyna już brakować produktów.
– Tak naprawdę potrzebujemy wszystkiego. Czekamy na kaszę gryczaną, jęczmienną i kaszę mannę, ale także na wodę, płatki owsiane, konserwy mięsne i rybne, mleko, mąkę, cukier, ser, masło, olej i dżemy. Potrzebujemy także środków higieny osobistej, jak szampony, żele pod prysznic, mydła, szczoteczki i pasty do zębów, maszynki do golenia, płyny do mycia naczyń, proszek do prana i papier toaletowy oraz pampersy – wymienia Marta Sawicka.
Zapasy produktów spożywczych oraz środków higienicznych maleją także w punkcie pomocy uchodźcom przy ulicy Wiśniowej 6 w Kielcach – przyznaje jego koordynator, Oleg Sakajew.
– Mamy już prawie puste półki, dlatego potrzebujemy wszystkich produktów, zarówno spożywczych, jak i higienicznych. Wiele osób do Polski przed wojną uciekało tylko w tym, w czym wtedy stali lub z zaledwie małą walizką. Dlatego przychodzą do nas po pomoc. Wczoraj było około 200 osób – dodał Oleg Sakajew.
Od 6 marca w Kielcach przebywa m.in. pani Weronika, która mieszkała w Krzemieńczuku, w obwodzie połtawskim. Jak przyznaje, z pomocy punktu korzysta systematycznie.
– Do tego punktu przychodzę raz w tygodniu. Biorę tylko to, co jest mi niezbędne do życia, a więc jedzenie i środki do higieny osobistej. To dla mnie ogromne wsparcie, ponieważ na razie nie mogę znaleźć pracy, a bardzo bym chciała. Niestety, ale oszczędności, które zabrałam ze sobą uciekając z Ukrainy pomału mi się kończą – dodała pani Weronika.
W świętokrzyskich urzędach pracy zarejestrowanych jest około 430 osób z Ukrainy, ale jak przyznaje Zbigniew Brzeziński z Miejskiego Urzędu Pracy w Kielcach, wielu uchodźców szuka zatrudnienia na własną rękę i nie rejestruje się w pośredniaku.
– Poszukują oni każdej pracy, która pozwoliłaby im samodzielnie utrzymać się w naszym kraju. Polski rynek pracy, podobnie jak dla naszych obywateli, jest w tej chwili otwarty także dla uchodźców z Ukrainy. Oferty, którymi dysponuje Miejski Urząd Pracy w Kielcach, zamieszczone są na naszej stronie internetowej także w języku ukraińskim – dodał Zbigniew Brzeziński.
W naszym regionie poszukiwani są m.in. pracownicy gospodarczy, sprzedawcy, pomoce kuchenne, kucharze, piekarze oraz osoby do pracy w zawodach medycznych.
Oferty pracy dla uchodźców z Ukrainy można znaleźć również na stronie internetowej projektpracaukraina.pl.
Punkt pomocy uchodźcom przy ulicy Paderewskiego 49/51 w Kielcach czynny jest od poniedziałku do soboty w godzinach 10.00 – 19.00. Natomiast punkt przy ulicy Wiśniowej otwarty jest od poniedziałku do piątku od 10.00 do 17.00, a w soboty od 10.00 do 14.00.