Dziś w Sądzie Rejonowym w Kielcach miał rozpocząć się proces w sprawie wyłudzeń, do których miało dojść w Miejskim Urzędzie Pracy w Kielcach.
– Tak się jednak nie stało, ponieważ co do jednego z dziewięciu oskarżonych nie było zwrotnego poświadczenia odbioru wezwania na rozprawę, a jest to przeszkoda proceduralna dla rozpoczęciu procesu – informuje sędzia Tomasz Durlej, rzecznik instytucji. Kolejny termin wyznaczono na 11 października.
Przypomnijmy, chodzi o wyłudzenie kilkuset tysięcy złotych z Miejskiego Urzędu Pracy w Kielcach.