W 24. Kolejce III ligi piłkarze ŁKS Probudex Łagów podejmować będą Stal Stalowa Wola. Spotkanie na stadionie przy ul. Zapłotniej rozpocznie się w sobotę o godzinie 16.00.
Trener gospodarzy Ireneusz Pietrzykowski jest w komfortowej sytuacji: wszyscy jego podopieczni są w pełni sił i gotowi do gry.
ŁKS Łagów to w tej chwili czwarta „siła” tej grupy III ligi z 44 punktami na koncie. Tyle samo ma będące na trzecim miejscu Podhale Nowy Targ. Natomiast Stal Stalowa Wola jest dopiero ósma i traci do łagowian aż 10 punktów. Zespół z Podkarpacia wiosną jeszcze nie wygrał meczu. Ma na koncie trzy porażki i dwa remisy.
– Postawa „Stalówki” dla wszystkich jest zagadką, bo według mnie to najlepszy personalnie zespół w tej lidze. Na pewno numer jeden, biorąc pod uwagę budżety klubów. To pokazuje, że w sporcie pieniądze nie grają. To jednak ich problemy, a my chcemy zrobić wszystko, żeby wygrać mecz i mieć fajne święta – powiedział trener łagowian Ireneusz Pietrzykowski.
W pierwszej rundzie, we wrześniu, Stal Stalowa Wola pokonała ŁKS Probudex Łagów na własnym stadionie 2:0. Teraz czas na rewanż.