Niższe stypendia socjalne będą mieli w tym semestrze żacy Uniwersytetu Jana Kochanowskiego. Do redakcji Radia Kielce zgłosiła się jedna ze studentek Collegium Medicum UJK.
Jak mówi, w porównaniu do ubiegłego semestru, wysokość stypendium socjalnego spadło w jej przypadku o ponad 200 złotych.
Dodaje, że obecnie wysokość stypendium socjalnego na kieleckiej uczelni zależy od dochodu na jednego członka rodziny i waha się od 550 do 800 złotych miesięcznie.
– W poprzednim semestrze interweniowaliśmy i interwencja sprawiła, że władze uczelni zdecydowały się podnieść stypendia socjalne o 250 złotych miesięcznie – tłumaczy studentka.
Niestety, tym razem UJK nie zamierza podnieść wsparcia i choćby zrównać go z tym, które obowiązywało w semestrze ubiegłym. Profesor Barbara Gawdzik, prorektor do spraw kształcenia tłumaczy, że wysokość stypendium socjalnego jest niższa, bowiem uczelnia dostała mniejszą dotację na ten cel z Ministerstwa Edukacji i Nauki.
– W zeszłym roku mieliśmy przyznanych około 20 mln zł na wypłatę stypendiów. W tym roku dostaliśmy na ten cel 18,8 mln zł, stąd też takie, a nie inne decyzje – twierdzi profesor Barbara Gawdzik.
– Tak niskie wsparcie socjalne może doprowadzić do tego, że część studentów zrezygnuje z nauki na UJK, bo po prostu nie będzie się mogło utrzymać w Kielcach. Wszystko drożeje, podręczniki, jedzenie, rachunki. Tymczasem nasze stypendium spada, zamiast rosnąć – twierdzi nasza słuchaczka.
Jej zdaniem, kandydaci na studia znając wysokość wsparcia socjalnego będą wybierać inne uczelnie, na przykład Politechnikę Świętokrzyską, gdzie dofinansowanie mało zamożnych studentów jest znacznie wyższe. Tam standardowe stypendium socjalne waha się od 800 do 1150 zł. Ta kwota zwiększa się dla studentów będących w szczególnie trudnej sytuacji finansowej i maksymalnie może wynosić 1550 złotych.