Setki osób przeszło ulicami Kielc w drodze krzyżowej. Nabożeństwo rozpoczęło się przed Kościołem św. Wojciecha. Zebrani przeszli na plac św. Jana Pawła II przy Katedrze, rozważając po drodze Mękę Pańską.
Uczestnicy modlili się w języku polskim i ukraińskim. Modlitwa zakończyła się słowem biskupa kieleckiego Jana Piotrowskiego, skierowanym do wiernych. Ordynariusz diecezji kieleckiej odniósł się do słów świętego Jana Pawła II, stanowiących motto tegorocznej drogi krzyżowej: „Nie żyje się, nie kocha i nie umiera na próbę”.
– Jedno jest życie, które jest bezcennym darem, wielkim skarbem. Ale w tym życiu jest taki przysłowiowy diament o nieocenionej wartości, a jest nim miłość. Ta miłość, której uczy nas Bóg. On sam jest miłością. Tej miłości jest godny każdy człowiek, niezależnie gdzie żyje, cokolwiek robi i kimkolwiek jest, jeśli tylko pozwoli dotknąć się ramionami krzyża – mówił biskup na placu św. Jana Pawła II. Nabożeństwo zakończyło się błogosławieństwem wiernych.
W Misterium Męki Pańskiej wzięło udział kilkuset mieszkańców, a wśród nich pani Agnieszka z córką Olą, które podkreślają, że udział w nabożeństwie to szczególny rodzaj manifestacji swojej wiary.
– W tak ciężkich chwilach, jakich doświadczamy, trzeba zwracać się ku Bogu. Mamy nadzieję, że przez tę modlitwę pomożemy tym ludziom, którzy najbardziej jej potrzebują. To także doświadczenie prawdziwej drogi, krzyżowej. Poprzez udział w tego typu nabożeństwach pokazujemy swoją żywą wiarę a także zaświadczamy o tym, że się jej nie wstydzimy – oceniają.
Tradycyjnie, w drodze krzyżowej ulicami miasta wzięli udział przedstawiciele wielu różnych środowisk: dziennikarze, przedsiębiorcy, nauczyciele akademiccy, a także obywatele Ukrainy. Krzyż nieśli także samorządowcy. Jak mówi Jarosław Karyś, przewodniczący kieleckiej rady miasta, to wydarzenie jednoczy wszystkich wiernych, zwłaszcza w kontekście wojny na Ukrainie.
– To ważne, by manifestować swoje uczucia, swoją wiarę. Pamiętamy, co dzieje się za naszą wschodnią granicą, gdzie cierpią i giną ludzie. Dlatego droga krzyżowa jest także naszą modlitwą za tych, którzy są tam na Ukrainie, a także tych którzy przyjechali do nas, zostawiając tam swoje rodziny – podkreśla.
Rozważania do tegorocznej edycji drogi krzyżowej ulicami miasta opracowały kieleckie środowiska akademickie. Hasłem tegorocznego Misterium były słowa świętego Jana Pawła II „Nie żyje się, nie kocha i nie umiera na próbę”.