Grażyna Majchrzak, pielęgniarka, która w 2020 roku została dyscyplinarnie zwolniona z pracy w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Czerwonej Górze nie zostanie przywrócona do pracy. Taki wyrok zapadł dziś w Sądzie Okręgowym w Kielcach.
Jak informowaliśmy, Grażyna Majchrzak, która jest przewodniczącą związku zawodowego pielęgniarek i położnych w tym szpitalu została zwolniona za niewykonanie polecenia służbowego, które otrzymała od dyrektora lecznicy.
Sprawa znalazła finał w sądzie, który w pierwszej instancji orzekł, że pielęgniarka nie będzie przywrócona do pracy, a dziś ten wyrok został podtrzymany. Zdaniem Youssefa Sleimana, dyrektora szpitala w Czerwonej Górze, to sprawiedliwe zakończenie sprawy.
– Sąd apelacyjny podtrzymał wyrok pierwszej instancji. Pani Grażyna Majchrzak nie ma prawa powrotu do pracy. Uważam, że jest to sprawiedliwy wyrok. Szpital nie jest miejscem do walki, a do leczenia pacjentów. Wyrok jest korzystny dla pacjentów i personelu szpitala. Pani Grażyna Majchrzak jest przewodniczącą związku, ale ma ograniczone możliwości, ponieważ nie ma prawa dostępu do pomieszczeń, w których leczeni są pacjenci i tam, gdzie personel wykonuje swoją pracę – dodał Youssef Sleiman.
Wyrok jest prawomocny.