Paweł Golański były piłkarz reprezentacji Polski i kapitan Korony, obecnie dyrektor sportowy kieleckiego klubu, wystąpił w drużynie „World Stars” w pożegnalnym meczu wybitnego napastnika Adriana Mutu. Spotkanie Rumunii z Reprezentacją Świata na BT Arena w Cluj-Napoca obejrzało 15 tys. kibiców.
Adrian Mutu, uważany za największego skandalistę rumuńskiej piłki, zaprosił na mecz podsumowujący jego bogatą karierę, kolegów z kadry narodowej, ale także klubów, których barwy reprezentował. Były to m.in. Inter Mediolan, Hellas Werona, AC Parma, Chelsea Londyn, Juventusu Turyn czy ACF Fiorentina.
Paweł Golański wystąpił obok takich gwiazd jak Fabio Cannavaro, Fernando Couto, Claude Makelele, Alessandro Del Pierro, David Trezeguet czy Luca Toni. Zespół „World Stars” jako szkoleniowiec prowadził Cesare Prandelli. Trenerem reprezentacji Rumunii był Gheorghe Hagi, a Adrian Mutu zagrał po połowie w każdej drużynie.
Mecz zakończył się remisem 3:3 (1:2). Gole dla „Gwiazd” strzelili: Jimmy Floyd Hasselbaink (9. i 15.) oraz Gilardino (57.), a dla gospodarzy Adrian Mutu (11.) i Ionel Ganea (76. i 79.).