Marsz dla Życia i Rodziny przeszedł ulicami Ostrowca Świętokrzyskiego. To symboliczna manifestacja przywiązania do wartości, jaką jest rodzina. Wraz z maszerującymi jechał wyjątkowy dzwon „Głos nienarodzonych”, który w dłuższych odstępach wybrzmiewał, aby przypomnieć o tym, że należy chronić życie nienarodzonych dzieci.
W marszu wziął udział poseł Andrzej Kryj z małżonką. Jak mówi, rodzina powinna być zawsze najważniejsza, bo to w niej rodzą się dzieci i wychowywane są na dobrych obywateli.
– Dlatego trzeba robić wszystko, aby ta rodzina była silna, otoczona opieką. Jako parlamentarzyści staramy się żeby te warunki, w jakich żyją polskie rodziny były jak najlepsze. Ważne, że tutaj jesteśmy i pokazujemy nasze „tak” dla rodziny i przyszłości Polski – mówi parlamentarzysta.
W wydarzeniu udział wzięły osoby starsze, duchowieństwo z ostrowieckich parafii, młodzież i dzieci. Niektórzy nieśli transparenty dotyczące wartości, jakimi są rodzina, małżeństwo i życie. Każdy miał swoją pobudkę, aby przemaszerować ok. trzykilometrową trasę.
– Jest to dla nas bardzo ważne, aby uczestniczyć w tym głosie nienarodzonych. Bardzo długo staraliśmy się o poczęcie potomstwa, więc chcemy tutaj być i manifestować – mówią pani Elżbieta i Jakub Styczniowie, którzy maszerowali z kilkumiesięcznym Józiem.
Po marszu na placu kościelnym przy parafii pw. św. Kazimierza Królewicza na Pułankach odbył się piknik rodzinny, podczas którego można było kupić książki o tematyce rodziny i uczuć, a także wysłuchać świadectw małżeństw. Przygotowano także gry i zabawy oraz przysmaki z grilla.