11 czerwca 1952 roku w kieleckim więzieniu przy ulicy Zamkowej przeprowadzono egzekucję trzech członków antykomunistycznej Organizacji Podziemnej „Błyskawica” z Ostrowca Świętokrzyskiego: Stanisława Staronia, Wacława Wątroby i Mariana Krzyszkowskiego. W sobotę mija dokładnie 70 lat od tego zdarzenia.
Michał Ślusarz, prezes stowarzyszenia Ostrowieccy Patrioci informuje, że członkowie organizacji zbiorą się przed pomnikiem AK przy kolegiacie św. Michała Archanioła, aby oddać cześć zamordowanym. Pojawią się też zdjęcia z ich wizerunkami.
– Według dokumentów, egzekucje rozpoczęły się o 21.00, potem była 21.30 i 22.00. A my symbolicznie, w godzinie pierwszej egzekucji spotykamy się przy pomniku koło kolegiaty. Zapalimy trzy znicze pamięci upamiętniające te trzy postacie – mówi Michał Ślusarz i dodaje, że odczytane zostaną też krótkie noty biograficzne pomordowanych.
Jak dodaje Michał Ślusarz, egzekucja była karą za zabicie Stanisława Iwana, funkcjonariusza MO z Opatowa, który rozpracowywał ich grupę.
– Kilka dni po tej akcji, pod koniec 1951 roku, zostali złapani, wywiezieni do kieleckiego więzienia. Była pokazowa rozprawa w Ostrowcu Świętokrzyskim i wówczas zapadł wyrok o karze śmierci – informuje Michał Ślusarz.
Ostrowieccy Patrioci kilka lat temu pomagali IPN-owi w poszukiwaniu ciał ostrowieckich działaczy. Zidentyfikowano dotychczas tylko jedną postać – Stanisława Staronia. Jego szczątki ekshumowano na kieleckim cmentarzu przy ul. Zagnańskiej.
Organizacja podziemna „Błyskawica” z Ostrowca Świętokrzyskiego gromadziła siedem osób. Działała od 1947 do 1951 roku, skupiała się na zdobywaniu broni i walce z ustrojem komunistycznym.