M10D 215,072 MHz Zadzwoń do studia 41 200 20 20 
W Bodzentynie rozpoczęły się tegoroczne uroczystości wykusowe, poświęcone Świętokrzyskim Zgrupowaniom Partyzanckim Ponury – Nurt. Na ścianie miejscowej szkoły podstawowej odsłonięto tablicę upamiętniającą Władysława Wasilewskiego „Oseta”.
Inicjatorką upamiętnienia żołnierza była wiceprezes Środowiska Świętokrzyskich Zgrupowań Partyzanckich Ponury – Nurt, Anna Skibińska.
– Władysław Wasilewski to jedna z najpiękniejszych postaci świętokrzyskiej partyzantki. Młody chłopak, harcerz, jeden z najmłodszych dowódców w zgrupowaniu, bardzo ceniony przez Jana Piwnika „Ponurego”. W Bodzentynie prowadził tajne nauczanie. W porozumieniu z władzami gimnazjum w Skarżysku dawał lekcje ze wszystkich przedmiotów obowiązkowych, a jego uczniowie z powodzeniem zdali egzamin końcowy przed tajną komisją. Dziś jest patronem jednej ze szkół w Skarżysku – opisuje.
Władysław Wasilewski początkowo służył w Gwardii Ludowej, ale w czerwcu 1943 roku zdecydował się dołączyć do Zgrupowań Partyzanckich Ponury, pod dowództwem por. Jana Piwnika, przypomina Marek Jedynak z kieleckiej delegatury IPN.
– Został dowódcą jednego z plutonów w III Zgrupowaniu ppor. Stanisława Pałaca „Mariańskiego”. Przez pewien czas brał udział we wszystkich akcjach dywersyjnych oraz w ostatniej dla siebie walce, czyli pierwszej obławie na Wykusie. Zginął w rejonie lasów na Świniej Górze. 6 sierpnia 1943 roku na odpoczywający oddział „Oseta” najechał patrol niemiecki i w wyniku strzelaniny Władysław Wasilewski zginął. Żołnierze pochowali go tymczasowo w lesie, a obecnie spoczywa na cmentarzu w Skarżysku.
„Oset” jako jeden z pierwszych upamiętnił ofiary rozstrzelania cywilów na skarżyskim Borze – przypomina prof. Urszula Oettingen.
– On jeszcze w czasie wojny postawił tam krzyż. Po II wojnie światowej na miejscu stał już duży drewniany krzyż, a w 2020 roku z inicjatywy kilku środowisk patriotycznych, m.in. Stowarzyszenia Siekierno Nasza Ojczyzna, ponownie ustawiliśmy tam drewniany krzyż upamiętniający pomordowanych. W ten sposób nasze losy łączą się z działalnością Władysława Wasilewskiego.
