Uroczystą mszą świętą rozpoczęły się obchody 100-lecia istnienia Ochotniczej Straży Pożarnej w Szumsku, w gminie Raków. Jednostka powstała 1920 roku, ma już więc 102 lata. Dotąd na przeszkodzie organizacji jubileuszu stała jednak pandemia koronawirusa.
Robert Żyła, naczelnik OSP w Szumsku opowiada, że początki jednostki były bardzo trudne.
– Nie mieliśmy remizy, wszystkie sprzęty były przechowywane u ludzi, w domach, w garażach. Starania o budowę nowej remizy rozpoczęły się w 1985 roku. Nowy budynek służy strażakom do dzisiaj. Jednostka liczy 30 druhów, należymy do Krajowego Systemu Ratownictwa, bierzemy udział w akcjach na terenie całego województwa. Ostatnio, nasi strażacy pomagali w gaszeniu pożaru wysypiska w Promniku. Na wyposażeniu mamy ciężki samochód GCBA z pojemnością 8,2 tys. litrów wody – wymienia.
Anna Krupka, wiceminister sportu i turystyki podkreśliła, że na strażaków-ochotników zawsze można liczyć.
– 102 lata to piękna historia bezinteresownego dobra, bezinteresownej służby druhen i druhów, strażaków-ochotników z OSP Szumsko. Nie sposób przecenić tej pięknej służby dla mieszkańców, tak miejscowości Szumsko, jak i całej gminy Raków – podkreślała.
Marek Kwitek, poseł PiS zwrócił uwagę, że straż w Szumsku powstała wraz z tworzeniem się niepodległego państwa polskiego.
– I to jest ważne, że misja druhów-strażaków wcale się nie zmienia. Zmieniają się możliwości, zmienia się sprzęt, zmieniają się warunki, natomiast oni cały czas służą społeczności lokalnej i tak naprawdę trudno wyobrazić sobie funkcjonowanie małych ojczyzn bez druhów-strażaków. My jako rząd dbamy, by w jak najbardziej godziwych warunkach i z najnowocześniejszych sprzętem ta misja mogła się odbywać – zaznacza.
Po nabożeństwie miało miejsce wręczenie medali i odznaczeń najbardziej zasłużonym druhom.