Jeden zunifikowany arkusz opinii służbowej dla żołnierzy pełniących służbę zawodową, dobrowolną zasadniczą, terytorialną i w rezerwie aktywnej – to zmiana wprowadzona ustawą o obronie ojczyzny. Do tej pory byli oni opiniowani przez dowódców na podstawie różnych przepisów. Nowością jest też ocena zachowania żołnierza poza godzinami służby.
Opiniowanie jest nieodłącznym elementem służby wojskowej. Dzięki niemu przełożony może ocenić, jak dany żołnierz wywiązuje się z obowiązków, a także zaplanować jego ścieżkę rozwoju, np. udział w szkoleniach i kursach podnoszących kompetencje.
W tym roku opiniowanie będzie przebiegało według nowych, nieco zmienionych zasad, które wprowadziła ustawa o obronie ojczyzny. W Ministerstwie Obrony Narodowej powstał już projekt szczegółowych rozwiązań w tej sprawie.
Jeden arkusz
Żołnierze pełniący różne rodzaje służby i opiniowani dotychczas na podstawie odrębnych przepisów, teraz będą oceniani według takich samych kryteriów i tego samego arkusza zagadnień. Dotyczy to zarówno zawodowej służby wojskowej, jak i terytorialsów, żołnierzy pełniących dobrowolną zasadniczą służbę oraz służących w rezerwie aktywnej (przepisy nie obejmują m.in. żołnierzy dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej i żołnierzy zawodowych, którzy się kształcą – to dawna służba kandydacka). „Takie rozwiązanie zunifikuje, usystematyzuje, a przede wszystkim uprości proces opiniowania służbowego. Ocena według jednego arkusza wpłynie też na jakość i efektywność opiniowania” – uzasadniają przedstawiciele MON-u.
Opiniowanie będzie się odbywało w oparciu o zagadnienia ujęte w arkuszu, który do tej pory obowiązywał wyłącznie żołnierzy zawodowych. Są jednak w nim pewne zmiany. Nowością będzie ocena postawy i zachowania żołnierza poza godzinami służby. Przełożony oceni je w kategoriach „właściwe” lub „niewłaściwe”, a w przypadku tej drugiej noty, będzie musiał swoją opinię uzasadnić. Przepisy nie precyzują, o jakie konkretnie zachowania chodzi, ale można przypuszczać, że pod uwagę mogą być brane zachowania sprzeczne z prawem, informacje z policji czy straży miejskiej.
Pozostałe elementy podlegające ocenie nie zmienią się. Tak jak dotąd żołnierz będzie oceniany pod kątem wywiązywania się ze swoich obowiązków i zadań. Pod uwagę będzie branych pięć kryteriów: wyszkolenie bojowe, jakość i terminowość, samodzielność i inicjatywa, dyspozycyjność oraz sprawność fizyczna. Oceniane będą także kompetencje i predyspozycje żołnierza, w tym odpowiedzialność, trafność i szybkość podejmowania decyzji, odporność na stres, organizacja pracy, komunikatywność i umiejętność pracy w zespole, rozwój i podnoszenie kwalifikacji. Liczyć się będą też kryteria dodatkowe, np. pełnienie funkcji poza etatem czy udział w inicjatywach społecznych promujących postawę patriotyczną i proobronną.
Ważne uzasadnienie
Przełożony, który wystawi ocenę niedostateczną, musi ją – tak jak było do tej pory – uzasadnić. Nowością jest miejsce w arkuszu na uzasadnienie oceny pozytywnej: od dostatecznej (3) do wzorowej (6) (to jednak już nie jest dla dowódcy obligatoryjne). – Wprowadzenie takiego rozwiązania było oczekiwane przez środowisko żołnierzy. Każdy, kto otrzyma słabszą ocenę i zechce odwołać się od opinii, będzie teraz mógł łatwiej odnieść się do konkretnych kwestii opisanych przez przełożonego – mówi płk Krzysztof Jewgiejuk, przewodniczący Konwentu Dziekanów Korpusu Oficerów Zawodowych.
Choć żołnierze będą oceniani w taki sam sposób, różne będą terminy i okoliczności opiniowania. Żołnierze zawodowi będą je przechodzić, tak jak dotąd co roku, od 15 sierpnia do dnia 15 października. W przypadku żołnierzy dobrowolnej zasadniczej służby opinia będzie sporządzana, gdy zostanie on zwolniony ze służby, a także wtedy gdy złoży wniosek o powołanie do służby zawodowej. Terytorialsi z kolei będą przechodzić opiniowanie nie rzadziej niż raz w roku, a także wtedy, gdy złożą wniosek o powołanie w szeregi zawodowców. Jeśli ochotnik zostanie powołany do terytorialnej służby w ostatnim kwartale roku kalendarzowego, będzie opiniowany w kolejnym roku, po upływie 365 dni od dnia powołania. Nie rzadziej niż raz w roku będą też oceniani rezerwiści, którzy pełnią służbę w aktywnej rezerwie.