Dwie próby wyłudzeń metodami „na córkę” odnotowali dziś kieleccy policjanci. Nikt nie dał się oszukać.
Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji mówi, że nieznany sprawca zadzwonił do dwóch mieszkanek gminy Miedziana Góra z informacją, że ich syn lub córka spowodowali śmiertelny wypadek i potrzebne są pieniądze, niezbędne do wykupienia się od odpowiedzialności. Kobiety przerwały połączenia.
Policja apeluje o zachowanie rozwagi w kontaktach z nieznajomymi osobami przez telefon.