Radni zasiadający w komisji rewizyjnej kieleckiej rady miasta nie wydali pozytywnej opinii w sprawie projektu uchwały dotyczącej udzielenia prezydentowi Kielc, Bogdanowi Wencie wotum zaufania za 2021 rok. Za zagłosowała tylko jedna osoba.
– Nieustannie powracającą kwestią, która budzi zastrzeżenia części radnych jest raport o stanie gminy za rok 2021 – zaznacza przewodniczący komisji Piotr Kisiel, z klubu Prawa i Sprawiedliwości.
– Sytuacja Kielc, pomimo m.in. okresu wzmożonej pandemii w ubiegłym roku mogłaby być lepsza. Otwartą kwestią, która podzieliła radnych, jest pytanie, czy władze miasta zrobiły wystarczająco dużo, by faktycznie ją poprawić – wyjaśnia.
Największe wątpliwości budzi poziom realizowanych w Kielcach inwestycji. W 2021 roku miasto miało przeznaczyć 224 mln zł na wydatki majątkowe, czyli właśnie inwestycje, tymczasem wydatkowanie zatrzymało się na poziomie 55 proc., co oznacza, że rozdysponowano jedynie 124 mln zł.
– Zaplanowane do realizacji na 2021 rok inwestycje wykonano na bardzo niskim poziomie. Mówimy tu o ponad 50 proc. ukończonych zadań. Życzylibyśmy sobie, aby wynik ten był na o wiele wyższym poziomie, co najmniej 90 proc. Przyczyny tego stanu rzeczy są różne. Bierzemy pod uwagę okoliczności z jakimi władze miasta musiały się zmagać. Jednak 50 proc. to wciąż zdecydowanie za mało – podkreśla Piotr Kisiel.
Ostatecznie to czy Bogdan Wenta otrzyma wotum zaufania zostanie rozstrzygnięte podczas absolutoryjnej sesji Rady Miasta Kielce, w czwartek, 23 czerwca.
Głos „za” dla projektu uchwały dotyczącej wotum zaufania dla włodarza Kielc oddał Jarosław Bukowski z klubu Projekt Wspólne Kielce. Przeciw był Maciej Bursztein z klubu Bezpartyjni i Niezależni. Od głosu wstrzymał się Piotr Kisiel z klubu Prawa i Sprawiedliwości.
W dzisiejszych obradach komisji rewizyjnej nie uczestniczyły dwie osoby – Anna Myślińska z klubu Koalicji Obywatelskiej oraz Arkadiusz Ślipikowski z klubu PiS.