Auta warte miliony złotych, setki zmodyfikowanych pojazdów oraz turnieje driftowe można zobaczyć podczas „Dub It! Tuning Festiwal” odbywającego się w ten weekend w Targach Kielce.
– Samych samochodów tuningowych jest około 300. Ponadto będzie można zobaczyć 80 uczestników turnieju driftowego – mówi Mateusz Kaczmarczyk z Targów Kielce zaznaczając, że w halach kieleckiego ośrodka wystawienniczego można zobaczyć polskie i zagraniczne samochody, których na co dzień trudno szukać na drogach.
– Do tego należy dołożyć kilkadziesiąt klasyków motoryzacji oraz wewnętrzną imprezę detailingowo-wrappingowa, podczas której także będzie można zobaczyć odnowione egzemplarze samochodów wartych około 2-2,5 mln zł, jak lamborghini, porsche, ferrari oraz mercedesy, czy BMW. Szczególnie interesujące są dwa oryginalne i w pełni odrestaurowane mustangi z lat 60. XX w. Jest także wydzielona strefa Car Audio, gdzie można obejrzeć wnętrza samochodów, których właściciele zrobili w nich prawdzie kina domowe. Zwiedzający mogą posłuchać jak brzmi naprawdę doinwestowany sprzęt audio. Fani klasycznej motoryzacji też coś dla siebie znajdą. Na wystawie można znaleźć np. Peugeota 201 z 1931 roku – informuje Mateusz Kaczmarczyk.
W jednej z hal można zobaczyć bogatą wystawę kilkudziesięciu odnowionych ekskluzywnych aut osobowych. Maciej Souczek, właściciel firmy Souczek Detailing, wyjaśnia, że car wrapping oraz detailing to nic innego jak pielęgnacja samochodów, odświeżanie oraz personalizacja pojazdu zgodnie z oczekiwaniami właścicieli.
– Na naszym stoisku można zobaczyć najróżniejsze samochody wyprodukowane w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat. Są między innymi klasyki, jak dwa mustangi. Samochody zostały przez nas w pełni odrestaurowane. Jedno z auto to w pełni automatyczny kabriolet. Szacunkowa wartość każdego z tych samochodów to 200 tys. złotych – informuje Maciej Souczek.
Na stoisku nie brakuje też nowszych modeli samochodów.
– Mamy lamborghini aventador roadster, mclarena 720, czy ferrari pista. Można powiedzieć, że są to motoryzacyjne rodzynki. Auta można obejrzeć, także od środka. Wartość każdej z maszyn przekracza 1,5 mln zł, więc można śmiało powiedzieć, że na naszym stoisku „stoi” kilkadziesiąt milionów złotych – opowiada Maciej Souczek.
– Z ciekawostek można zobaczyć np. praktycznie niespotykane już lamborghini murcielago, w wersji angielskiej. Auto jest przerobione w interesujący sposób. Ma całkowicie wymienione przede zderzaki, lampy. Wnętrze także zostało gruntownie odnowione. Mamy także porsche 911 z początku lat 2000, czy też oklejoną w satynowym chromie corvette c6. A z boku są ustawione monster trucki, przykładowo scania z silnikiem V8 – dodaje Maciej Souczek.
Festiwal w Targach Kielce zakończy się dziś o godz. 18.00. Drugi dzień imprezy rozpocznie się w niedzielę 26 czerwca, o godz. 10.00 i również potrwa do godziny 18.00.