Piekielny podmuch zwrotnikowego powietrza dotarł do Polski. Niedziela zapowiada się jeszcze bardziej upalna.
Nie sprawdziły się zapowiedzi synoptyków i w sobotę (25 czerwca) temperatura nie osiągnęła u nas 32 stopni Celsjusza. W niedzielę (26 czerwca) wszystko jednak może się zdarzyć. Synoptycy wydali już ostrzeżenia przed upałem, który może być powodem udaru słonecznego.
W niedzielę w kraju zachmurzenie małe i umiarkowane, tylko na zachodzie i południu okresami duże i tutaj miejscami przelotny deszcz i burze, lokalnie grad. Wysokość opadów w czasie burz do 20 mm. Temperatura maksymalna w dzień od 29 do 32 st. C, Wiatr słaby i umiarkowany, południowo-wschodni i wschodni. W czasie burz porywy do 65 km/h.
W nocy zachmurzenie małe i umiarkowane, jedynie na zachodzie początkowo duże z zanikającymi przelotnymi opadami deszczu. Temperatura minimalna w nocy od 16 do 20 st. C, w obszarach podgórskich od 12 do 15 st. C. Wiatr słaby, południowo-wschodni i wschodni.
W poniedziałek zachmurzenie małe i umiarkowane. Po południu na zachodzie, południu i południowym wschodzie okresami wzrastające do dużego i tutaj miejscami przelotny deszcz lub burza, lokalnie grad. Wysokość opadów w czasie burz do 20 mm. Temperatura maksymalna od 29 do 34 st. C, lokalnie na wschodzie, nad morzem i w obszarach podgórskich Karpat od 27 do 28 st. C, na Półwyspie Helskim 25 st. C. Wiatr słaby i umiarkowany, południowo-wschodni i wschodni. W czasie burz porywy do 70 km/h.