Na ulicy 1 Maja w Kielcach kobieta przypadkowo zatrzasnęła dziecko w nagrzanym samochodzie. Trzeba było wybić szybę. Na szczęście, dziecku nic się nie stało.
Do zdarzenia doszło w środę (29 czerwca) w godzinach przedpołudniowych. Jak informuje podkom. Karol Macek, oficer prasowy kieleckiej policji, 29-letnia kobieta wsadziła do samochodu 2-letnie dziecko, po czym zamknęła drzwi pasażera.
– Kiedy sama chciała wsiąść za kierownicę auta, okazało się, że drzwi się zatrzasnęły, a kluczyki są w środku – relacjonuje Karol Macek.
Wokół bmw zebrało się kilka osób. Trzech mężczyzn próbowało wybić szybę w aucie, ale bezskutecznie. Ostatecznie matka dziecka wybiła tylną szybę i je uwolniła.