Radny Zbigniew Wołcerz z klubu PSL zrezygnował z mandatu w Radzie Powiatu Opatowskiego. O tej decyzji poinformował podczas dzisiejszej sesji rady, a odpowiednie oświadczenie złożył na ręce przewodniczącej.
Zbigniew Wołcerz nie chciał komentować swojej decyzji. Przed złożeniem oświadczenia przekazał jedynie, że jego decyzja podyktowana jest ostatnimi zdarzeniami i ma związek z zachowaniem radnego Kazimierza Żółtka, który w poniedziałek został nowym członkiem zarządu powiatu. Nie uściślił jednak o co chodzi. Kazimierz Żółtek stwierdził, że do tych słów odniesie się na następnej sesji.
Bożena Kornacka, przewodnicząca Rady Powiatu mówi, że trudno jej oceniać decyzję Zbigniewa Wołcerza. Szanuje ją, ale uważa, że jest pochopna. – Jest to jego suwerenna decyzja. Nic nie wskazywało na to, że radny złoży swój mandat. Dzisiaj, pewnie jak większość radnych, jestem tym zaskoczona – mówi Bożena Kornacka.
Starosta opatowski Tomasz Staniek mówi, że radny zapowiadał wcześniej ten ruch i podkreśla, że miał prawo podjąć taką decyzję. – Czasami zmieniają się plany osobiste, być może, tak jak mówił jeden z radnych, komisje były organizowane o nieodpowiednich godzinach, a radnemu to przeszkadzało w pracy, bo jest lekarzem. Być może to jest powód – mówi starosta.
Wygaśnięcie mandatu radnego stwierdza komisarz wyborczy w terminie 14 dni od dnia złożenia rezygnacji. Zbigniew Wołcerz nie bierze już jednak udziału w sesji absolutoryjnej.
Radny pochodzi z gminy Iwaniska. Sprawował mandat od 20 lat, w przeszłości pełnił również funkcję przewodniczącego. Jego miejsce prawdopodobnie mógłby zająć Tomasz Świątek, który był radnym PSL w poprzedniej kadencji.
Podczas sesji głosowany będzie m.in. wniosek o absolutorium dla Zarządu Powiatu. Po ostatniej poniedziałkowej nadzwyczajnej sesji, podczas której akceptacji nie uzyskał wniosek o odwołanie starosty Tomasza Stańka, starosta stwierdził, że sesja absolutoryjna będzie testem umowy koalicyjnej i powinna potwierdzić stabilną większość we władzach powiatu. Starosta jest spokojny o wynik głosowania także dlatego, że większość uchwał popierali również opozycyjni radni PSL.
– W efekcie mamy nadwyżkę budżetową. Realizujemy największą i najbardziej innowacyjną inwestycję czyli centrum przedsiębiorczości rolniczej. To pierwszy taki ośrodek w Polsce w ramach którego działać będzie inkubator dla rolników, manufaktura spożywcza czy ośrodek edukacyjny. Będzie to miejsce nauki, przetwórstwa i handlu – dodał starosta.