Nagła zmiana decyzji w sprawie Beaty Pawłowskiej, skarbniczki miasta Kielce. Prezydent Bogdan Wenta wycofał z porządku najbliższej sesji wniosek o zgodę radnych na jej odwołanie.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami ustawy o samorządzie gminnym to Rada Miasta odwołuje i powołuje skarbnika, na wniosek prezydenta miasta.
Przewodniczący rady, Jarosław Karyś z PiS informuje, że prezydent Kielc zdecydował o wycofaniu z porządku obrad najbliższej, lipcowej sesji rady miasta projektu uchwały w sprawie odwołania Beaty Pawłowskiej. – Oznacza to, że skarbnik, mimo złożonej rezygnacji, nie zostaje formalnie odwołany. Radni nie zostali poinformowani o tym co sprawiło, że zapadła taka decyzji – mówi.
– Obserwując przebieg wydarzeń z ostatnich dni, nasuwa się pytanie, czy skarbnik zostaje, czy też rezygnuje ze swojej posady. Jeszcze wczoraj było jasne, że będziemy mieć nowego skarbnika. Teraz nic nie jest pewne. Źle to wygląda, że duże miasto wojewódzkie ma tak niepewną sytuację w kluczowych sprawach, takich jak budżet, finanse czy problemy z długiem, a także w kwestii zmian kadrowych na najważniejszych stanowiskach w ratuszu – mówi przewodniczący rady.
Przewodnicząca klubu Projekt Wspólne Kielce, Anna Kibortt uważa, że Bogdan Wenta podjął słuszną decyzję.
– Nie znam szczegółów, dlaczego projekt uchwały został zdjęty z porządku zbliżającej się sesji. Patrząc na całą sprawę można wywnioskować, że prezydent i pani skarbnik doszli do porozumienia. Nie wiadomo czy wypowiedzenie zostało wycofane czy będzie procedowane w jakiś inny sposób. Niemniej to dobra wiadomość dla miasta, tym bardziej jeśli na tej sesji nie pojawiłaby się nowa kandydatura na to stanowisko – mówi
Przewodniczący klubu Bezpartyjni i Niezależni, Kamil Suchański, ocenia, że zaistniała sytuacja w Kielcach jest co najmniej zaskakująca.
– Ze strony władz miasta nie padło żadne wyjaśnienie w tej sprawie. Nie wiemy też czy pani skarbnik rzeczywiście zostaje na dłuższy okres, czy też jest to spowodowane tym, że prezydent Kielc nie mógł znaleźć na jej miejsce następcy. Prezydent nie musiał składać projektu uchwały w tej sprawie, a mimo to zrobił to po to, by ją wycofać. Widać, że w magistracie Bogdana Wenty panuje pełny chaos – stwierdza.
Radny zaznacza, że jak do tej pory nie ma informacji by Beata Pawłowska wycofała swój wniosek o odejście z pracy.
– Prośba o rozwiązanie umowy za porozumieniem stron skarbnik złożyła 27 kwietnia tego roku, czyli blisko trzy miesiące temu. Wydawało się, że skoro prezydent Bogdan Wenta składa projekt uchwały w sprawie odwołania Beaty Pawłowskiej zapewne ma na jej miejsce nowa osobę. Tymczasem jak się okazuje jego czyny świadczą o czymś zupełnie innym – komentuje Kamili Suchański.
Rzecznik prezydenta Marcin Januchta potwierdza, że wniosek dotyczący uchwały został wycofany, ale unika jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy Beata Pawłowska pozostanie na swoim stanowisku.
Beata Pawłowska nie odbiera telefonu.