Turyści tłumnie odwiedzają zalew w Sielpi, tymczasem główne z zapowiadanych atrakcji, które miały pojawić się po remoncie otoczenia akwenu nie zostały dokończone przez wykonawcę. Wciąż nie można wejść na molo, ani kładkę łączącą brzegi.
Cezary Maliborski, naczelnik wydziału inwestycji w urzędzie gminie w Końskich informuje, że wszystkie prace budowlane w Sielpi mają zostać zakończone dopiero 15 listopada. Molo, które powstało w miejscu grobli i prowadzi do dużej wyspy zatrzymało się na etapie konstrukcji stalowej i wyspy. Pomost ma kształt łuku wznoszącego się z lądu do wyspy i w najwyższym punkcie wisi 5 m nad powierzchnią wody. Do wykonania została drewniana obudowa.
Z kolei bardziej zaawansowane prace widać na pomoście, który łączy brzeg północny z południowym tuż przy wlocie do rzeki. Na środku mostu znajduje się wyspa, która już została usypana i zabezpieczona
– Prace związane z konstrukcją stalową zostały wykonane, a teraz wykonawca skupia się na drewnianym wykończeniu – mówi Cezary Maliborski.
Sporym problemem był brak toalet, które miały zostać wybudowane przez wykonawcę do końca czerwca. W związku z tym, że nie zdążył, o sanitariaty zadbał ZOSIR. Jego dyrektor Zbigniew Stańczyk informuje, że toalety już działają i mieszczą się w dwóch kontenerach przy „Leśniczance” i „Łuczniku”. Koszt skorzystania z toalety to 3 zł.
Mimo braków w infrastrukturze, do Sielpi przyjeżdżają tłumy turystów z całej Polski.
– Bardzo mi się tutaj podoba. Jest wszystko co potrzebne do udanego wypoczynku: woda, deptaki, mnóstwo atrakcji, piękna okolica jeśli nie ma pogody. W naszym domku warunki są hotelowe – mówi pani Joanna z Częstochowy. – Jestem pod ważeniem rozwiniętej infrastruktury przy takim zalewie są noclegi, atrakcje, jutro planuję wypożyczyć łódkę – dodaje pan Michał z Sosnowca.
Po zakończeniu sezonu, ponownie ma zostać spuszczona woda z zalewu. Wtedy mają być dokończone wszystkie prace przy zalewie.
KĄPIELISKA W ŚWIĘTOKRZYSKIEM
ładowanie mapy - proszę czekać...