– To istna rzeź i pogrom drzew, kto na to wydał zgodę? – pytają mieszkańcy, nie kryjąc zaskoczenia oraz rozżalenia sytuacją, do której doszło na ul. Bohaterów Warszawy w Kielcach.
Od środy (13 lipca), trwa tam wycinka kilkudziesięcioletnich zdrowych kasztanowców. Drzewa miały przeszkadzać w realizacji inwestycji deweloperskiej.
Mieszkająca na os. KSM pani Joanna jest wstrząśnięta, jak sama określa, niekontrolowaną rzezią drzew.
– Aleją przy ul. Bohaterów Warszawy spaceruję praktycznie kilka razy dziennie. Tuż obok, przy ul. Tarnowskiej, gdzie niegdyś był parking powstaje nowa inwestycja deweloperska. Jak się okazuje, w związku z powstającym obiektem mieszkalnym zdołano już szybko pozbyć się drzew. Były to piękne, rosnące od wielu lat kasztanowce, które były najpiękniejszym elementem tej ulicy – komentuje.
Marcin Januchta, rzecznik prezydenta Kielc mówi, że drzewa zostały usunięte przez Zieleń Miejską.
– Wycinka 11 drzew została wykonana na wniosek inwestora prywatnego. Korzenie kolidowały z fundamentami planowanego parkingu podziemnego, który jest zlokalizowany na obszarze całej działki. Z uwagi na fakt, że drzewa rosną w pasie drogowym, zgodnie z obowiązującymi procedurami, MZD na wniosek inwestora, wystąpił do marszałka województwa świętokrzyskiego o decyzję zezwalającą na ich usunięcie. Urząd marszałkowski, po wnikliwej analizie i wizji terenowej oraz zasięgnięciu opinii Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska wydał stosowną decyzję. Zgodnie z wytycznymi RDOŚ nakazano inwestorowi prywatnemu nasadzenia kompensacyjne w liczbie 11 drzew. Inwestor prywatny zapłacił za wycinkę. Po jego stronie są także koszty nasadzeń kompensacyjnych – stwierdza.
Oprócz tego ścięto także kolejne cztery drzewa rosnące poza pasem drogowym. Inwestor ma posadzić 11 nowych drzew w pasie drogowym w okolicach al. Solidarności.
Do sprawy wrócimy w dzisiejszych Punktach Widzenia o godz. 16:30.