Starachowiczanom nie powinno w tym sezonie grzewczym zabraknąć ciepła w kaloryferach, ani podgrzanej wody w kranach. Zakład Energetyki Cieplnej zamówił odpowiednią ilość miału węglowego, a dodatkowo posiłkuje się kotłami na gaz i olej. Odbiorców nie ominą jednak podwyżki.
Do ciepłowni w Starachowicach dotarło ponad 25 proc. zamówionej partii miału węglowego, kolejne dostawy nastąpią w najbliższych miesiącach – informuje prezes ZEC Marcin Pocheć.
– W okresie wakacji i września będziemy mieli dostarczony cały potrzebny do ogrzewania węgiel. Udało się to przeprowadzić dzięki wieloletniej umowie z Polską Grupą Górniczą – wyjaśnia.
Zakład dysponuje dodatkowym zabezpieczeniem, w postaci 4 kotłów grzewczych na gaz i olej. Urządzenia przechodzą teraz ostatnie testy i będą wpinane do sieci. Jak podkreśla Marcin Pocheć, zakup kotłów jest elementem procesu uniezależniania się miejskiej spółki od węgla, w odpowiedzi na bardzo wysokie opłaty za emisję CO2 do atmosfery.
Odbiorcy ciepła ze starachowickiego ZEC-u już dostali informację o podwyżkach cen za ogrzewanie o 14 proc. Zdaniem Marcina Pochecia to podwyżka odpowiadająca obecnej inflacji.