Martwa matka i syn. Co było przyczyną ich śmierci?

61-letnia mieszkanka Wąchocka, której zwłoki znaleziono w niedzielę (31 lipca) w jej domu, zmarła z powodu choroby – tak wynika ze wstępnych wyników sekcji zwłok. W tym samym dniu, w którym znaleziono jej ciało, śledczy znaleźli także zwłoki jej 45-letniegio syna.

Czytaj również

100 tysięcy złotych za krew

2024-11-22

Radiowe warsztaty mikołajkowe z niespodziankami

2024-11-22

Prokurator Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach informuje, że sekcja kobiety została przeprowadzona we wtorek (2 sierpnia) po południu.

– Wstępne wyniki wskazują, że do śmierci kobiety doszło na tle zmian chorobowych. Biegły wstępnie wykluczył, aby do zgonu doszło w wyniku popełnienia przestępstwa. Ostateczne wyniki badań będą za kilka tygodni – mówi.

Sekcja mężczyzny odbędzie się w czwartek (4 sierpnia). Ze wstępnych ustaleń wynika jednak, że nikt nie przyczynił się do obydwu zgonów.

Jak informowaliśmy, w niedzielę do funkcjonariuszy wpłynęła informacja o tym, że coś złego dzieje się z mieszkanką Wąchocka. Okazało się, że 61-letnia kobieta nie żyje. Policjanci pojechali poinformować o tym fakcie jej syna. W mieszkaniu znaleźli 45-letniego mężczyznę nie dającego oznak życia, a przybyły na miejsce lekarz także stwierdził jego zgon.