Staszowska policja po pościgu zatrzymała pijanego kierowcę.
W czwartek (4 sierpnia) kilka minut po godz. 16.30 funkcjonariusze ze staszowskiej drogówki, w miejscowości Gace Słupieckie, w gminie Łubnice zauważyli pojazd jadący z przeciwnego kierunku, którego tor jazdy wskazywał, że kierujący może znajdować się pod działaniem alkoholu. Mundurowi zawrócili, a następnie przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych wydali jadącemu mężczyźnie polecenie do zatrzymania pojazdu.
Kierowca nie tylko się nie zatrzymał, ale jeszcze przyspieszył. Mundurowi podjęli pościg, jednocześnie informując o sytuacji staszowskiego dyżurnego. Na jednym z ostrych zakrętów uciekinier stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. Policjanci wybiegli z radiowozu, lecz zanim dotarli do kierującego, ten zdołał wyjechać z rowu i kontynuował ucieczkę. W trakcie pościgu kierujący renaultem popełnił szereg wykroczeń, stwarzając realne zagrożenie dla życia i zdrowia innych uczestników ruchu drogowego. Po kilkunastu kilometrach pościgu policjanci ostatecznie zatrzymali mężczyznę. Po przebadaniu 46-latka na stan trzeźwości wyjaśnił się powód jego ucieczki. Alkomat wykazał blisko 1,2 promila alkoholu w organizmie.
Za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli kierowcy grozi do pięciu lat więzienia. Natomiast za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości do dwóch lat pozbawienia wolności.