M10D 215,072 MHz Zadzwoń do studia 41 200 20 20 
To ostatni dzwonek dla kierowców na redukcję punktów karnych na dotychczasowych zasadach. Za miesiąc kursy będą organizowane, ale już zdecydowanie rzadziej. Będą też dłuższe i droższe.
– Zmiana jest na niekorzyść osób, które popełniają wykroczenia, ale za to na korzyść, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo w ruchu drogowym – powiedział w Programie 1 Polskiego Radia Jakub Jankowski z Ośrodka Doskonalenia Techniki Jazdy w Lublinie.
Czytaj również
Kierowcy, którzy chcą zredukować liczbę punktów karnych na starych zasadach, od pewnego czasu szturmują WORD-y. Muszą zdążyć przed 17 września, czyli przed terminem, kiedy w życie wejdą nowe przepisy.
– Chętnych już jest wielu, a to dopiero początek gorącego okresu – przyznaje Mariusz Ostrowski, dyrektor WORD w Chełmie. – Z 5-10 osób, które zgłaszały się na kurs, w tej chwili obserwujemy podwójny wzrost. Na ostatnim kursie mieliśmy ponad 20 osób. Co najmniej raz w tygodniu organizujemy takie kursy. Podyktowane to jest zmianą przepisów i niestety punktów w ilości 6 nie będzie można już redukować – dodaje.
Zmiany od 17 września
Według obecnych przepisów każdy kierowca może raz na pół roku zdjąć ze swojego konta 6 najstarszych punktów karnych. Podczas kursu, który zajmuje 6 godzin lekcyjnych, uczestniczy się w spotkaniu z psychologiem i policjantem. Od 17 września będzie inaczej.
– W momencie, kiedy kierowca przekroczy 24 punkty karne, będzie mógł odbyć takie szkolenie. Ono nie będzie trwało już 1 dzień, tylko 4. Obecność na zajęciach będzie obowiązkowa. Punkty będą zdejmowane dopiero po takim szkoleniu – wyjaśnia Jakub Jankowski.
– Punkty można „gromadzić” w ciągu 24 miesięcy. Po zredukowaniu tych punktów, jeżeli kierowca ponownie zdobędzie ich 24, będzie musiał znowu zdawać egzamin na prawo jazdy. To zmiana na niekorzyść dla osób, które popełniają wykroczenia, ale na korzyść, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo w ruchu drogowym – zauważa gość Programu 1.
Zmiana liczby punktów karnych
Oficer prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie nadkomisarz Andrzej Fijołek ma dla kierowców jeszcze jedną złą informację. Od 17 września zmieni się również taryfikator. Tym razem w górę pójdą przede wszystkim stawki punktów karnych.
– Maksymalnie będzie można uzyskać jednorazowo 15 punktów karnych, a więc jeżeli będziemy popełniać takie wykroczenia jak nieustępowanie pierwszeństwa pieszemu – 15 punktów, wyprzedzamy na przejściu dla pieszych – także 15, jedziemy w stanie nietrzeźwości – 15 punktów, ale też sama jazda po użyciu alkoholu, poniżej 0,5 promila – również 15 punktów – tłumaczy nadkomisarz Andrzej Fijołek.
Redukcja punktów karnych będzie dla kierowców jedyną deską ratunku, za którą trzeba będzie zapłacić więcej niż dotychczas. Cena kursu wzrośnie do 500 zł.
