W 4. kolejce III ligi piłkarze Korony II Kielce zremisowali na wyjeździe z Podlasiem Biała Podlaska 1:1 (0:0). Prowadzenie dla gospodarzy zdobył w 76 min. Maciej Kurowski, a wyrównał w 89 min. Michał Smolarczyk. Kielczanie kończyli mecz w „dziesiątkę”. W doliczonym czasie gry czerwoną kartkę otrzymał Krzysztof Kiercz.
– Pierwsza połowa to piłkarskie szachy. Nie działo się nic ciekawego. Po zmianie stron trochę nie poznawałem zespołu. Straciliśmy bramkę po prostym błędzie, ale graliśmy do końca i za to chłopcom należą się słowa pochwały. My cały czas zbieramy doświadczenie – podsumował na antenie Radia Kielce trener rezerw Korony Mariusz Arczewski.
Za tydzień w 5. kolejce kielczanie zagrają na stadionie przy ul. Szczepaniaka z Sokołem Sieniawa.