Ulica Piłsudskiego w Końskich po przebudowie jest strefą zamieszkania, po której kierowcy powinni poruszać się z prędkością 20km/h. Jednak wiele samochodów pędzi tamtędy tak, jak przed remontem. W związku z tym, gmina planuje zorganizować razem z policją akcję informacyjną.
Po przebudowie ulicy Piłsudskiego, z centrum Końskich zniknęły poziome oznakowania przejścia dla pieszych, ponieważ zgodnie z nową organizacją ruchu, jest to strefa zamieszkania. To oznacza, że piesi mają pierwszeństwo i mogą przekroczyć jezdnię w dowolnym miejscu.
Tymczasem, jak informują mieszkańcy spacerujący główną arterią miasta, wielu kierowców nie stosuje się do nowej organizacji ruchu i przekracza dopuszczalną prędkość, co najmniej dwukrotnie.
– Pędzą, często pędzą. Zwłaszcza jak chodzę z dzieckiem to zwracam na to uwagę, bo naprawdę ciężko przejść przez jezdnię – mówi pani Paulina.
– Kierowcy jeżdżą na pamięć, a do tego krzyczą na pieszych, bo nie wiedzą, że zmieniła się organizacja ruchu. Tu powinna stać policja – dodaje pani Ilona.
Jak mówi burmistrz Końskich Krzysztof Obratański, na razie gmina nie planuje wprowadzania dodatkowych znaków, czy progów zwalniających. Przeprowadzi jednak akcję informacyjną.
– Kontaktowaliśmy się z policją w tej sprawie i mamy zapewnienie, że w ciągu najbliższych tygodni policja będzie prowadzić akcje sprawdzające. Te akcje mają mieć charakter informacyjny, a interwencje będą w formie pouczeń – zapowiada.
Marta Przygodzka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich informuje, że policja prowadzi już pomiary prędkości, między innymi na głównej arterii miasta.
Ulica Piłsudskiego została oddana do użytku po rocznej przerwie w lipcu tego roku.