Około 100 absolwentów szkół podstawowych nie znalazło miejsca w żadnej z kieleckich szkół – wynika z opublikowanych dziś wyników naboru uzupełniającego do liceów, techników i szkół branżowych. Placówki wywiesiły listy uczniów przyjętych.
Marcin Chłodnicki, zastępca prezydenta Kielc informuje, że szkoły przygotowały w rekrutacji uzupełniającej około 500 miejsc, a zainteresowanie nimi było bardzo duże. Pokazują to minimalne liczby punktów potrzebnych by dostać się do danego oddziału.
– Jeżeli mówimy o najwyższych, to tutaj musimy wspomnieć o II Liceum Ogólnokształcącym im. Jana Śniadeckiego, gdzie w jednej z klas potrzebnych było 165 punktów. Podobnie w klasie dwujęzycznej w III Liceum Ogólnokształcącym im. Cypriana Kamila Norwida, gdzie wymagane było około 160 punktów – tłumaczy zastępca prezydenta Kielc.
Marcin Chłodnicki dodaje, że mimo iż 100 uczniów nie dostało się do żadnej szkoły, to w kieleckich placówkach ciągle wolnych pozostaje około 150 miejsc.
– Tacy, którzy w tej rekrutacji uzupełniającej nie dostali się do żadnej szkoły mogą teraz złożyć podania do dyrektorów placówek, w których jeszcze te wolne miejsca są – informuje Marcin Chłodnicki.
Wakaty czekają na uczniów jeszcze między innymi w liceum mistrzostwa sportowego Zespołu Szkół nr 2, w szkole branżowej Zespołu Szkół Przemysłu Spożywczego, w szkole branżowej zespołu Szkół Zawodowych nr 1 przy ulicy Zgoda.
W najbliższych dniach listę wolnych miejsc we wszystkich szkołach naszego regionu przedstawi na swojej stronie internetowej Świętokrzyskie Kuratorium Oświaty. Już wiadomo, że oprócz placówek kieleckich wakaty mają też szkoły między innymi w Sandomierzu, Ostrowcu Świętokrzyskim czy Skarżysku-Kamiennej.