Świętokrzyskie Centrum Onkologii częściowo wznowiło wykonywanie zabiegów planowych.
Jak informowaliśmy, w poniedziałek i wtorek z powodu masowej absencji pielęgniarek, które pracują na bloku operacyjnym zabiegi planowe nie były wykonywane. Pielęgniarki wzięły zwolnienia lekarskie. To ma być protest przeciw zmianom w wynagradzaniu.
Agnieszka Syska, zastępca dyrektora ŚCO informuje, że wznowienie pracy na jednym z bloków operacyjnych udało się, dzięki przeorganizowaniu pracy pielęgniarek, które nie przebywają na zwolnieniach, a są zatrudnione na bloku operacyjnym.
– Od dzisiaj zabiegi planowe są wykonywane w jednej z sal operacyjnych. Lekarze stanęli na wysokości zadania i zadeklarowali, że będą operować także w godzinach popołudniowych. Z pań pielęgniarek, które pozostały w pracy utworzyliśmy zespoły, które będą obsługiwały tę salę operacyjną. Staramy się, by ta trudna sytuacja nie wpłynęła w żaden sposób na naszych pacjentów – dodała Agnieszka Syska.
Marek Bogusławski, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego, odpowiedzialny w regionie za ochronę zdrowia, ma nadzieję, że sytuacja w Świętokrzyskim Centrum Onkologii się ustabilizuje.
– Sytuacja jest dynamiczna. Przynajmniej dwa razy dziennie otrzymuję raport ze Świętokrzyskiego Centrum Onkologii, dotyczący liczby pielęgniarek, które pracują na bloku operacyjnym. Myślę, że w ciągu kolejnych dni informacje będą lepsze. Chcemy jak najszybciej powrócić do pełnego świadczenia i ciągłości zabiegów planowych – dodał Marek Bogusławski.
Zabiegi planowe w ŚCO wykonywane będą od 7.00 do 20.00.