Poseł Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Schetyna stracił prawo jazdy na trzy miesiąca za przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym. Nie zasłaniałem się immunitetem, przyjąłem z pokorą pierwszy od ponad 25 lat mandat – przyznał polityk.
Wcześniej w sobotę Polsat News podał, że Schetyna został zatrzymany w miejscowości Sierakówek między Gostyninem a Kutnem (woj. mazowieckie). Jak dowiedziała się stacja, były przewodniczący PO przekroczył w terenie zabudowanym prędkość o 73 km/h, co oznacza, że jechał z prędkością 123 km/h.
Dodano, że Schetyna przyjął mandat w wysokości 2,5 tys. zł i został też ukarany 10 punktami karnymi.