W 5. kolejce III ligi piłkarze ŁKS Probudex Łagów pokonali w Nowym Targu Podhale 3:0 (1:0). Pierwsza bramka to było samobójcze trafienie Łukasza Mazurka w 28 min. Na 2:0 podwyższył w 59 min. Kacper Rogoziński, a wynik spotkania ustalił tuż przed końcem Damian Lepiarz.
– Był to trudny mecz dla nas. Szczególnie w pierwszej połowie Podhale wysoko zawiesiło poprzeczkę. Gospodarze mieli swoje sytuacje, ale ich nie wykorzystywali. Paweł Lipiec miał interwencję życia, gdy jakimś cudem sparował na słupek strzał napastnika z trzech metrów. Być może nie prowadzilibyśmy do przerwy 1:0. Druga połowa już z naszą przewagą. Wpadła druga bramka, a pod koniec meczu trzecia. Na pewno zasłużone zwycięstwo. Ważne, że budujemy pozytywną narrację wokół klubu przed środowym, historycznym meczem w Pucharze Polski z ekstraklasową Cracovią – podsumował dyrektor sportowy łagowskiego klubu Wojciech Śmiech.
W środę o godzinie 16.30 ŁKS zmierzy się na własnym stadionie z Cracovią. Będzie to pierwszy w historii klubu mecz na szczeblu centralnym Pucharu Polski.
Natomiast za tydzień w 6. kolejce III ligi ŁKS Probudex Łagów zagra w derbach regionu w Sandomierzu z Wisłą.