Lekarz weterynarii Grzegorz Partyka od czwartku (1 września) pełni funkcję Powiatowego Lekarza Weterynarii w Opatowie. Zastąpił Bogusława Mąkę, który pod koniec lipca został odwołany z funkcji.
Jak informuje zastępca Świętokrzyskiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii, Mariusz Gwardjan, dotychczasowy szef instytucji został usunięty ze stanowiska, ponieważ nie poradził sobie z zaogniającą się sytuacją w inspektoracie. Bywały dni, że do pracy przychodziła tylko jedna osoba, ponieważ ze względu na atmosferę pracownicy „uciekali”.
– 26 lipca odwołaliśmy poprzedniego Powiatowego Lekarza Weterynarii. Powodem był, nie ma co ukrywać, ogromny konflikt wewnątrz jednostki. Sprawa była podbarwiona nieprawidłowościami w funkcjonowaniu inspektoratu, które w związku z tym konfliktem wypłynęły – mówi Mariusz Gwardjan.
Grzegorz Partyka był dotychczas zastępcą powiatowego lekarza. Jak dodaje Mariusz Gwardjan, sprawę opatowskiego PIW bada teraz prokuratura, ale zarzuty nie są związane z działalnością kierownictwa. Z inspektoratu zniknęła część dokumentów, co także uniemożliwiało w pełni zbadanie sprawy.
– Te zarzuty dotyczyły przede wszystkim mobbingu, w tym kierunku na pewno będzie prowadzona sprawa. Ale były też nieprawidłowości w funkcjonowaniu jednostki, które dotyczą zarówno kwestii finansowych, jak i realizacji zadań. To osobny wątek, który będzie osobno rozpatrywany – dodaje Mariusz Gwardjan.
Jak informowaliśmy, sytuację w inspektoracie w czerwcu badały: PIP, ZUS i policja.