0,8 promila alkoholu w organizmie miał 29-letni kierowca osobowej hondy, który został wieczorem zatrzymany przez kieleckich policjantów po pościgu.
Małgorzata Perkowska-Kiepas z Komendy Miejskiej Policji informuje, że wczoraj około 20 na ulicy Warszawskiej uwagę funkcjonariuszy zwrócił kierowca, który poruszał się osobową hondą. Mężczyzna dziwnie się zachowywał i nie miał na sobie koszulki. Gdy policjanci dali mu sygnał do zatrzymania się, ten zignorował nakaz i przyspieszył.
– Policjanci podjęli pościg, w trakcie którego z wnętrza samochodu zostały wyrzucone zawiniątka. Pojazd zatrzymano na ulicy Jana Nowaka-Jeziorańskiego – relacjonuje policjantka.
Za kierownicą siedział 29-letni mężczyzna, który był nietrzeźwy. Ponadto, miał orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów.
– Oprócz niego w samochodzie były dwie 17-latki i 33-letni mężczyzna. Okazało się, że w wyrzuconych zawiniątkach były narkotyki. Funkcjonariusze zabezpieczyli 65 g białego proszku, wstępnie zidentyfikowanego jako amfetamina oraz 25 g suszu roślinnego, który prawdopodobnie jest marihuaną – dodaje Małgorzata Perkowska-Kiepas.
Wszystkie osoby zostały zatrzymane.