Większość ptaków zimujących w Afryce lub na południu Europy już od nas odleciało. Ale są gatunki, które zrobią to dopiero w najbliższych tygodniach. Doktor Jarosław Sułek, ornitolog i wiceprezes Towarzystwa Badań i Ochrony Przyrody w Kielcach mówi, że jesienią zaczynają migrację jaskółki.
– Jako pierwsza odlatuje, we wrześniu, jaskółka brzegówka. Jest to związane z tym, że leci najdalej, do południowej Afryki. Również we wrześniu odlatują jaskółki oknówki. Natomiast w październiku migrują ostatnie jaskółki dymówki – informuje ornitolog.
Doktor Jarosław Sułek dodaje, że we wrześniu można jeszcze obserwować ptaki które już w sierpniu wyruszyły w podróż na zimowiska. Przykładem są bociany. Nie wszystkie zdecydowały się na wylot o czasie.
– Do połowy września będziemy jeszcze obserwować bociany, zanim odlecą. Jeszcze są wilgi, które zimują w Afryce Wschodniej. Dudki też można zaobserwować – wymienia Jarosław Sułek.
Natura nie znosi próżni i na miejsce ptaków, które wyemigrowały na południe, przylecą do nas gatunki z północy. Na przykład gile i jemiołuszki.