2,4 promila alkoholu miała w organizmie kobieta, która we Włoszczowie kierowała samochodem i uderzyła w inne auto. Nietrzeźwa wiozła trójkę pasażerów, w tym małe dzieci w wieku 4 i 6 lat. Do zatrzymania 36.letniej pijanej kobiety przyczynił się mieszkaniec Włoszczowy. Udaremnił jej dalszą jazdę.
W środę (7 września) przed godziną 17:00 dyżurny włoszczowskiej komendy otrzymał zgłoszenie od jednego z mieszkańców, o ujęciu prawdopodobnie nietrzeźwej kierującej. Zdarzenie to miało miejsce na osiedlu we Włoszczowie, gdzie natychmiast skierowano policyjny patrol.
Jak się okazało, zaniepokojony mieszkaniec, zauważył przez okno swojego mieszkania, jak kierująca pojazdem marki Volkswagen wsiada do samochodu. Jej zachowanie wskazywało na to, iż kobieta może być nietrzeźwa, dlatego świadek postanowił natychmiast zareagować. Mężczyzna zadzwonił pod numer alarmowy, po czym niezwłocznie wybiegł na zewnątrz. Tam zauważył, jak kierująca Volkswagenem uderza w inny zaparkowany pojazd. Zgłaszający podbiegł do samochodu, otworzył drzwi i wyciągnął kluczyki ze stacyjki pojazdu, uniemożliwiając jej dalszą jazdę. Po przybyciu funkcjonariuszy ustalono, iż siedząca za kierownicą 36-latka w swoim organizmie miała 2,4 promila alkoholu. Ponadto w pojeździe, którym kierowała znajdowało się także 3 pasażerów, w tym dwójka małych dzieci w wieku 4 i 6 lat. 36-latka została zatrzymana, a dzieci zostały przekazane pod opiekę. Prokurator zastosował wobec kobiety dozór policyjny oraz poręczenie majątkowe. Zgodnie z kodeksem karnym może jej grozić do 2 lat pozbawienia wolności.
Dzięki obywatelskiemu zatrzymaniu, 36-letnia kobieta nie uniknie odpowiedzialności, a co najważniejsze – na drodze nie doszło do tragedii, którą mogła spowodować pijana kierująca.