W 7. kolejce III ligi druga drużyna Korony Kielce zmierzy się w sobotę przed własną publicznością ze Stalą Stalowa Wola. Dla świętokrzyskiego beniaminka będzie to najtrudniejszy z dotychczasowych rywali. Zespół z Podkarpacia przegrał jeden mecz, jeden zremisował i jest wiceliderem rozgrywek.
„Żółto–czerwoni” także doznali jednej porażki, ale trzy mecze zremisowali, tylko dwa wygrali i tracą do popularnej „Stalówki” cztery punkty.
– Dobry i wymagający przeciwnik, bo trener Łukasz Surma nieźle poukładał te klocki. Z pewnością czeka nas bardzo trudny pojedynek. Samą organizacją gry się nie obronimy. Potrzebujemy trochę więcej jakości piłkarskiej. Tak naprawdę w każdym meczu stwarzamy sobie po cztery, pięć sytuacji pod bramką rywali. Ciekaw jestem, czy tym razem je wykorzystamy, bo to będzie klucz do wygrania tego spotkania – stwierdził trener kielczan Mariusz Arczewski.
Mecz rezerw Korony Kielce ze Stalą Stalowa Wola rozpocznie się na stadionie przy ulicy Szczepaniaka w sobotę o godzinie 16.00.