Pieluchy dla dzieci, herbata, ciastka i środki higieniczne o wartości prawie 50 tys. zł trafiły do jednostek ochotniczych straży pożarnych z województwa świętokrzyskiego, w których zakwaterowani są obywatele Ukrainy.
Dziś druhowie odebrali produkty z magazynu mieszczącego się przy ulicy Skrajnej w Kielcach.
Wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz informuje, że obecnie osoby, które uciekły przed wojną przebywają w 17 jednostkach OSP.
– To prawie 200 osób. Głównie to matki z dziećmi. Jak dodaje w całym regionie pod opieką wojewody w różnych obiektach przebywa w sumie ponad tysiąc obywateli Ukrainy – mówi.
Pomoc trafiła między innymi do OSP w Chruścicach w gminie Pińczów. Przedstawiciel jednostki Stanisław Sternak informuje, że obecnie przebywa tam 20 osób. To 10 matek i 10 dzieci. Strażak twierdzi, że pomoc od wojewody bardzo się przyda, ponieważ liczy się każde wsparcie.
– Pomagają im także mieszkańcy, na których mogą liczyć. Oddaliśmy do ich dyspozycji sześć pokoi. Mają także kuchnię, w której mogą sobie gotować – mówi druh.
Materiały dla jednostek OSP przekazała rządowa Agencja Rezerw Strategicznych. Szacuje się, że w regionie świętokrzyskim w sumie przebywa obecnie ponad 10 tys. Ukraińców.