Dobiegają końca prace związane z modernizacja opatowskiego rynku. Nową kostką betonową został wyłożony północny trakt, z którego już korzystają kierowcy. Południowa część nadal jest rozkopana. Ruch pojazdów będzie możliwy dopiero na przełomie października i listopada.
Burmistrz Opatowa Grzegorz Gajewski podkreśla, że prace idą zgodnie z harmonogramem. Większych problemów z inwestycją nie ma, choć zdarzyły się nieprzewidziane wydatki związane z wymianą starego aluminiowego okablowania na nowe. W okolicy sądu zakończyły się prace ziemne, firma przystąpi niedługo do brukowania. W związku z tym południowa część nadal nie jest przejezdna, kierowcy mogą korzystać za to z przejazdu po północnej stronie.
Prace trwają także na skwerze od strony ratusza, gdzie pojawi się wysoki 14 metrowy maszt. Burmistrz wyraża nadzieję, że już w Święto Niepodległości 11 listopada będzie można wciągnąć na niego polską flagę. W tej samej okolicy pojawi się dodatkowa zieleń, której oczekują mieszkańcy. A w miejscu wyciętych drzew dookoła Rynku wykonane zostaną nowe nasadzenia. Wkrótce zamontowane zostaną elementy małej architektury. Powstanie gablota, w której pojawiać się będą wystawy zdjęć dawnego Opatowa lub informacje o wydarzeniach kulturalnych. Na Rynku ustawione zostaną ławki i pergole, a w pobliżu tzw. studni zamontowana zostanie makieta miasta sprzed wieków wykonana z brązu.
Gotowa jest też fontanna. W tym roku zostanie uruchomiona podczas odbioru inwestycji, a na stałe zacznie działać w przyszłym roku.
Jak dodaje burmistrz, projekt rewitalizacji obejmuje także przebudowę schodków na ul. Lubelskiej, które dawniej prowadziły do dworca PKS. Murek został już oczyszczony, będzie zabezpieczony, na schodkach natomiast pojawi się kostka brukowa.
Remont centralnego punktu miasta powinien zakończyć się w listopadzie.