Robert P., radny powiatu koneckiego, który prowadził samochód w stanie nietrzeźwości został uznany za winnego zarzucanego mu czynu. Sąd wymierzył skazanemu grzywnę i zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych przez cztery lata.
Do zdarzenia doszło 13 stycznia 2021 roku w Zaborowicach, kiedy Robert. P. wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Po minucie od zdarzenia mercedes oskarżonego automatycznie wezwał pogotowie ratunkowe, a następnie na miejscu zdarzenia pojawili się dwaj świadkowie, a następnie policja. Funkcjonariusze przebadali kierowcę alkomatem i w momencie badania miał około 1 promila alkoholu w organizmie.
Sędzia Dorota Kaniowska odczytała wyrok uznający Roberta P. za winnego prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu.
– Oskarżony nie przyznał się do winy twierdząc, że nie pamięta okoliczności zdarzenia. Zdaniem sądu wina oskarżonego nie budzi wątpliwości, na co wskazują spójne i logiczne zeznania świadków, którzy zjawili się na miejscu wypadku.
Jak uzasadnia sędzia, świadkowie zobaczyli samochód na dachu i zakleszczonego w jego wnętrzu Roberta P. na fotelu kierowcy, nie było w środku pojazdu ani w okolicy innych osób.
Robert P. ma 4-letni zakaz prowadzenia samochodu, musi też zapłacić grzywnę i pokryć koszty sądowe.
– Obligatoryjne było zasądzenie świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej. Minimalna kwota świadczenia to 5 tys. zł, jednak sąd uznał, że 8 tys. zł będzie kwotą adekwatną do zdarzenia i możliwości finansowych oskarżonego.
Dodatkowo oskarżony ma pokryć koszty sądowe w wysokości około 4,5 tys. zł i grzywnę w wysokości 10 tys. zł.
Wyrok jest nieprawomocny. Robert P. nie straci mandatu radnego.